Aktualności

Z raportu przygotowanego przez NBP wynika, że w nadchodzącym kwartale 2019 roku banki przewidują zaostrzenie polityki kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych. Mimo to, rynek nieruchomości nie jest zagrożony, gdyż coraz więcej Polaków nabywa mieszkania za gotówkę.

- Polacy coraz częściej mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania bez zaciągania kredytu, co wynika z ich  polepszającego się statusu materialnego. Spada bezrobocie, a wynagrodzenia rosną, dlatego łatwiej jest oszczędzić na wymarzone mieszkanie. Za inwestycją w nieruchomość przemawiają również niskie stopy procentowe, gdyż rentowność najmu jest obecnie wyższa niż oprocentowanie lokat bankowych. Dla naszych klientów zakup mieszkania za gotówkę to szansa na negocjacje lepszych warunków transakcji oraz brak ograniczeń procedurami bankowymi - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

...

Nie powinien dziwić fakt, iż najważniejszym kryterium, którym Polacy kierują się podczas zakupu mieszkania, jest cena, wybrana przez 66% respondentów (Raport Otodom na podstawie badań Kantar TNS, luty 2018). 

Dla osób inwestujących w nieruchomość ważna jest również jej lokalizacja - 45% ankietowanych, a także powierzchnia, którą wybrało również 45% badanych.

- Dla większości kupujących ład przestrzenny, bliskość natury i zaplecza handlowo-usługowego to najważniejsze wymogi, które powinno spełniać otoczenie - mówi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO. - W naszej nowej inwestycji Zdrowe Stylove w Katowicach, oprócz sąsiedztwa parków, do dyspozycji mieszkańców są place zabaw, trasy rowerowe, boisko do koszykówki, stoły ping-pongowe, a także ogrodowa siłownia i tężnia solankowa. To wszystko sprawia, że powstające osiedle wpisuje się w wymogi zrównoważonego budownictwa - dodaje.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Dziennika Polskiego dnia 21.08.2019 r.

Zapraszamy do lektury!

W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 376 mieszkań. Tymczasem w Europie średnia wynosi 435 lokali na tysiąc osób. Dlaczego w Polsce brakuje mieszkań? Czy program Mieszkanie Plus i nowe inwestycje rozwiążą problem deficytu?

Deficyt mieszkaniowy jest realnym problemem, który w założeniach Narodowego Programu Mieszkaniowego zostanie zneutralizowany poprzez osiągnięcie obecnej średniej unijnej do roku 2030. W realizacji tego planu ma udział budownictwo deweloperskie, indywidualne, 
a także program rządowy Mieszkanie Plus, w ramach którego powstaną inwestycje na wynajem dla średniozamożnych Polaków. Najwięcej lokali powstaje w dużych miastach oraz jego okolicach, które są głównym celem migracji młodych ludzi.

- Nowe inwestycje deweloperskie oraz indywidualne są kolejnym sposobem na walkę 
z brakiem nieruchomości, skutkującym przeludnieniem. Niestety, budowa lokali również niesie ze sobą ograniczenia - przede wszystkim brak wykwalifikowanych pracowników, wysokie koszty prac budowlanych, a także drożejące działki w korzystnych lokalizacjach. Niejednokrotnie termin oddania budynku do użytkowania jest wydłużony, a jego cena wysoka -  tłumaczy Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

Artykuł zawierający wypowiedź naszego eksperta został opublikowany na portalu Infor.pl w dniu 09.05.2019 r.

Zapraszamy do lektury!

http://bit.ly/dlaczego-brakuje-mieszkan 

Populacja w kraju wciąż rośnie, szczególnie w głównych aglomeracjach ze względu na wyższe zarobki, bogatszą infrastrukturę i lepszą edukację. Zaskoczyć może fakt, że mimo to w Polsce brakuje mieszkań, a nasz kraj znajduje się w ogonie Unii Europejskiej, jeśli chodzi o ich dostępność. 

Jak wskazują dane portalu RynekPierwotny.pl. deficyt mieszkaniowy określany jest na 2 - 2,5 mln jednostek, wynikający z ponad 3 mln osób w wieku 25 - 35 lat mieszkających z rodzicami. Na brak nieruchomości wpływa również około 40% Polaków bez zdolności kredytowej, ze względu na niedostateczny poziom zarobków - wynika z danych opublikowanych przez portal Rynek Pierwotny.

- Lokalizacje, które cieszą się największą popularnością wśród poszukujących mieszkania to centrum miasta oraz dzielnice z nim sąsiadujące. Niestety w głównych aglomeracjach kraju takich miejsc jest coraz mniej, a jeśli są dostępne, ich cena jest wysoka, znacząco podnosząc koszty, jakie należy ponieść na budowę oraz zakup mieszkania - komentuje Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu Interia dnia 30.04.2019 r.

Zapraszamy do lektury!

http://bit.ly/dlaczego-w-polsce-brakuje-mieszkan

W założeniach Narodowego Programu Mieszkaniowego deficyt mieszkaniowy ma zostać zneutralizowany poprzez osiągnięcie obecnej średniej unijnej do roku 2030. W realizacji tego planu ma udział budownictwo deweloperskie, indywidualne, a także program rządowy Mieszkanie Plus, w ramach którego powstaną inwestycje na wynajem dla średniozamożnych Polaków.

Najwięcej lokali powstaje w dużych miastach oraz jego okolicach, które są głównym celem migracji młodych ludzi. Aby wyrównać różnicę pomiędzy aglomeracjami a małymi miejscowościami, program zakłada powstawanie tanich lokali w mniejszych miastach, w których deficyt jest szczególnie widoczny.

- Nowe inwestycje deweloperskie oraz indywidualne są kolejnym sposobem na walkę 
z brakiem nieruchomości, skutkującym przeludnieniem. Niestety, budowa lokali również niesie ze sobą ograniczenia - przede wszystkim brak wykwalifikowanych pracowników, wysokie koszty prac budowlanych, a także drożejące działki w korzystnych lokalizacjach. Niejednokrotnie termin oddania budynku do użytkowania jest wydłużony, a jego cena wysoka -  tłumaczy Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu RynekPierwotny.pl w dniu 29.04.2019 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/w-atrakcyjnych-lokalizacjach-brakuje-mieszkan

Boom mieszkaniowy trwa, a chętnych na nowe inwestycje w centrum miasta, jak i na przedmieściach nie brakuje. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, ze względu na malejącą ilość gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach. 

Deficyt mieszkaniowy określany jest na 2 - 2,5 mln jednostek, wynikający z ponad 3 mln osób w wieku 25 - 35 lat mieszkających z rodzicami. Na brak nieruchomości wpływa również około 40% Polaków bez zdolności kredytowej, ze względu na niedostateczny poziom zarobków - wynika z danych opublikowanych przez portal Rynek Pierwotny.

- Lokalizacje, które cieszą się największą popularnością wśród poszukujących mieszkania to centrum miasta oraz dzielnice z nim sąsiadujące. Niestety w głównych aglomeracjach kraju takich miejsc jest coraz mniej, a jeśli są dostępne, ich cena jest wysoka, znacząco podnosząc koszty, jakie należy ponieść na budowę oraz zakup mieszkania - komentuje Ewa Foltańska - Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu housemarket.pl w dniu 29.04.2019 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/w-atrakcyjnych-lokalizacjach-juz-prawie-nie-ma-mieszkan

Wynajem mieszkania to popularna praktyka w Niemczech, Austrii czy Francji. W Polsce wciąż dominuje chęć posiadania lokalu na własność. Na wynajem decyduje się zaledwie 16 proc. społeczeństwa. Dlaczego tak mało?

Mniejsze zainteresowanie mieszkaniami na wynajem w Polsce bądź wynajmowanie ich tylko przez pewien okres, może być spowodowane wysokimi cenami najmu, które systematycznie wzrastają. Jak podaje AMRON-SARFiN, w IV kwartale 2018 roku w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim, odnotowano wzrost średniej stawki najmu we wszystkich badanych lokalizacjach. Największą różnicę zaobserwowano w Łodzi, gdzie miesięczny czynsz zdrożał o 10,87 proc. (104 zł), a także w Gdańsku - 8,7 proc. (126 zł). Ceny wynajmu poszły w górę również w Katowicach - wzrost o 6,85 proc. (60 zł) oraz w stolicy, gdzie za wynajem mieszkania trzeba teraz zapłacić o 6,51 proc. (108 zł) więcej niż w roku 2017.

- W naszym kraju osobami wynajmującymi mieszkania są najczęściej studenci, młode małżeństwa, obcokrajowcy, osoby tymczasowo pracujące w danym mieście bądź nieposiadające zdolności kredytowej. Niskie stopy procentowe oraz wysokie ceny najmu sprawiają, że korzystniej jest spłacać co miesiąc ratę kredytu niż uiszczać opłatę za najem - zwraca uwagę prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Dziennika Wschodniego w dniu 24.04.2019 r.

Zapraszamy do lektury!

Według danych NBP, przedstawiających ceny ofertowe mieszkań, w IV kwartale 2018 roku ceny lokali mieszkalnych były wysokie zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.

 Pod koniec zeszłego roku metr kwadratowy w Warszawie wynosił średnio 9015 zł, o 995 zł więcej niż w grudniu 2017 roku. Taniej było w Gdańsku - 8603 zł, o 1232 zł więcej, a w Krakowie 7384 zł, o 460 zł więcej niż w analogicznym okresie 2017.

Ceny metra kwadratowego były wysokie również na rynku wtórnym. W Gdańsku mieszkanie z drugiej ręki w IV kwartale 2018 roku wynosiło 8855 zł/mkw, o 1510 zł więcej niż przed dwoma laty. W stolicy trzeba było zapłacić średnio 10300 zł/mkw, o 1065 zł więcej, 
a w Krakowie - 8466 zł/mkw, wzrost o 873 zł.

- Wysokie ceny na rynku wtórnym wynikają z malejącej liczby dobrze zlokalizowanych gruntów budowlanych, w związku z tym chcąc nabyć mieszkanie w samym centrum miasta, trzeba liczyć się z zakupem “używanego” lokalu. Podwyżki na obu rynkach to konsekwencja drożejących działek, wyższych wynagrodzeń dla pracowników, a także kosztownych materiałów budowlanych - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej GEO.

Artykuł z wypowiedzią nasze eksperta został opublikowany na łamach Krakowskiego Rynku Nieruchomości.

Zachęcamy do lektury!

Mijający rok jest rekordowy pod względem liczby sprzedanych mieszkań, a najbliższe miesiące zapowiadają się równie obiecująco. W 2018 roku rynek nieruchomości czekają jednak zmiany, m.in. w prawie budowlanym.

W ostatnich miesiącach ceny krakowskich nieruchomości poszły znacznie w górę i na razie nic nie wskazuje na to, że trend ten w najbliższym czasie ulegnie zmianie. Jakie mieszkanie jesteśmy w stanie kupić w stolicy Małopolski, dysponując kapitałem w postaci 300 tys. zł?

Z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera wynika, że mieszkania w Krakowie w ostatnich miesiącach znacznie zdrożały. Od sierpnia do października tego roku za mkw. lokalu trzeba było zapłacić średnio 6844 zł, a więc o 11,6 proc. więcej niż w tym samym okresie 2017 roku. Tym samym stolica Małopolski nadal pozostaje drugim najdroższym rynkiem nieruchomości w kraju. Wyprzedza ją tylko Warszawa z rekordową ceną za mkw. - 8533 zł.

- Wzrost cen mieszkań dotyczy praktycznie całej Polski. Jednak rozpiętość cenowa pomiędzy poszczególnymi mieszkaniami jest nadal bardzo duża. Kwota, jaką zapłacimy za interesujące nas lokum, zależy od samej inwestycji, jakości użytych materiałów budowlanych, oferowanych udogodnień, preferowanego przez nas piętra, metrażu, liczby pokoi, a przede wszystkim położenia inwestycji na mapie miasta - tradycyjnie im bliżej centrum, tym drożej - zwraca uwagę Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu housemarket.pl w dniu 07.12.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/mieszkanie-w-krakowie-za-300-tys

Jak wskazują badania sondażowe, przeprowadzone przez RynekPierwotny.pl, odsetek nieruchomości kupowanych w celach inwestycyjnych wynosił w ostatnich kwartałach 30-35 proc. W których miastach najbardziej opłaca się kupić mieszkanie na wynajem?

Według portalu Home Broker, utrzymujące się na wysokim poziomie ceny nieruchomości sprawiają, że opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem nieco spadła. Jednak w dalszym ciągu to korzystniejsza opcja niż zdeponowane w banku pieniądze, które po prostu tracą na wartości.

 - Dla osób, które chcą zainwestować w mieszkanie na wynajem, najlepszym rozwiązaniem jest zakup lokalu w dużym mieście, które daje gwarancje szybkiego znalezienie lokatorów. Takim miastem jest np. Kraków czy Wrocław. Każdego roku przyjeżdżają tu setki studentów poszukujących mieszkań na wynajem - mówi prezes Grupy Deweloperskiej Geo. - Nie bez znaczenia pozostaje też lokalizacja. W Krakowie chętnie zamieszkiwaną dzielnicą jest Krowodrza, doceniana głównie za dobre połączenie z centrum miasta - dodaje.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Dziennika Wschodniego w dniu 05.12.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

Nowe inwestycje mieszkaniowe nadal powstają w zawrotnym tempie. W październiku rozpoczęto budowę największej liczby mieszkań w historii - tak wynika z ostatnich danych zamieszczonych przez Główny Urząd Statystyczny i analizy przeprowadzonej przez Home Brokera. 

 Pomimo symptomów świadczących o zbliżającym się końcu budowlanego boomu, w ubiegłym miesiącu rozpoczęto budowę 16 228 mieszkań, a tym samym o 23 proc. pobito rekord sprzed dwóch miesięcy. Entuzjazmu deweloperów nie osłabia nawet spadek popytu na nowe mieszkania. Jak wskazuje portal RynekPierwotny.pl, w III kwartale tego roku deweloperzy sprzedali o ponad 20 proc. mniej lokali mieszkalnych niż w tym samym czasie w roku 2017.

- Spadek sprzedaży mieszkań ma związek z nieuniknionym wzrostem ich cen. Deweloperzy muszą poradzić sobie zarówno z droższymi materiałami budowlanymi, wyższymi wynagrodzeniami, jak również deficytem pracowników - komentuje Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu otodom.pl w dniu 05.12.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/deweloperzy-nigdy-nie-budowali-tak-duzo

Z badania Grupy ING “Finansowy Barometr ING. Jak Polacy kupują mieszkania i domy?” wynika, że ponad 40 proc. Polaków rozpoczyna przeglądanie ofert mieszkań dopiero po zawężeniu obszarów poszukiwań do konkretnej dzielnicy. Dlaczego tak bardzo zależy nam na lokalizacji i co jeszcze wpływa na wybór konkretnego lokalu?

Jesteśmy skłonni zapłacić więcej, gdy inwestycja usytuowana jest  w idealnej dla nas dzielnicy. Dla porównania, w pozostałych badanych europejskich krajach, pierwszorzędnym kryterium wyboru jest cena. Okolicę, w jakiej znajduje się mieszkanie, wskazało zaledwie 23 proc. respondentów. (Finansowy Barometr ING. Jak Polacy kupują mieszkania i domy).

O ile cena mieszkania nie jest najważniejszym kryterium, to nadal znajduje się w czołówce zestawienia. Jak wskazuje ING, zwraca na nią uwagę 36 proc. ankietowanych Polaków. To i tak znacznie mniej osób niż w innych badanych krajach europejskich, gdzie zakres cenowy jest decydującym kryterium dla 45 proc. respondentów.

- Oferta mieszkań na rynku krakowskim jest na tyle urozmaicona, że każdy znajdzie coś dostosowanego do własnych potrzeb oraz możliwości finansowych. Z uwagi na ogromną liczbę studentów, zakup mieszkania na wynajem jest w tym mieście wyjątkowo opłacalny - mówi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Co jeszcze ma wpływ na decyzję kupujących? Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach rocznika “Mieszkanie od dewelopera. Poradnik kupującego” - edycja 2018/2019, wydawanego przez Krakowski Rynek Nieruchomości.

Zachęcamy do lektury!

https://e-wydania.krnmedia.pl/katalog/dodatek33/nologin.html

Pomimo wzrostu cen mieszkań deweloperzy wciąż obserwują popyt na mniejsze lokale, szczególnie kawalerki, a także małe mieszkania dwupokojowe. Dlaczego inwestorzy chętnie wybierają ten typ lokali?

Jak twierdzi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo: Kawalerki to idealny zakup dla osób dysponujących mniejszym budżetem. W przypadku wspomagania się kredytem hipotecznym zadłużamy się na niższą kwotę, łatwiej jest nam odłożyć pieniądze na wymagany wkład własny, tańsze jest także wykończenie wnętrza mieszkania oraz jego umeblowanie.

W związku z tym kawalerki często wybierane są jako pierwsze mieszkanie dla młodych, usamodzielniających się osób, chcących mieszkać “na swoim” bez zaciągania kredytu na wiele lat. Ten typ mieszkania sprawdzi się również jako lokum dla seniora, osoby starszej, o niskiej zdolności kredytowej, która potrzebuje przytulnego, a przy tym niedużego miejsca dla siebie.

Jakie są inne zalety mieszkania w kawalerce? Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu KRN.pl w dniu 03.12.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/Inwestowanie-w-kawalerki

Najbardziej rozchwytywanymi dzielnicami Krakowa wcale nie są te leżące w ścisłym centrum, ale te nieco od niego oddalone. Na tej liście znajduje się m.in. Krowodrza. Co takiego ma w sobie ten rejon Krakowa?

Przy wyborze mieszkania jedną z kluczowych kwestii jest lokalizacja. Krowodrza pod tym względem prezentuje się naprawdę nieźle. Do centrum miasta mamy zaledwie 2,5 km. W najbliższej okolicy nie brakuje także mniejszych punktów handlowych oraz centrów biznesowych.

- Ogromną zaletą Krowodrzy jest węzeł komunikacyjny. Mieszkańcy tej dzielnicy mają blisko pętlę tramwajową i autobusową oraz stację kolejową. Wszystkie te czynniki powodują, że Krowodrza uchodzi za niezwykle wygodne miejsce do życia, co jednocześnie przekłada się na ceny mieszkań - mówi prezes Grupy Deweloperskiej Geo Ewa Foltańska-Dubiel.

Jak prezentują się ceny mieszkań w dzielnicy Krowodrza? Czy zapłacimy tu więcej niż w innych częściach Krakowa? Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu rynekpierwotny.pl w dniu 16.11.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/Krowodrza-najlepsza-dzielnica-Krakowa

W Polsce niewielu deweloperów posiada w swojej ofercie mieszkania urządzone “pod klucz”, do których wystarczy tylko wnieść meble. Czy jest to bardziej opłacalne rozwiązanie niż najbardziej popularny na rynku nieruchomości stan deweloperski?

Wielu inwestorów współpracuje z firmami, które zajmują się kompleksowym wykańczaniem wnętrz. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które umożliwia szybsze, a często też i tańsze wykończenie mieszkania. Pakiety ekonomiczne zaczynają się już od 600 zł za mkw., a uśredniona cena danej usługi wynosi około 1100 zł za mkw.

- Decydując się na taką usługę, klient nie musi zajmować się takimi sprawami jak projekt, zakup materiałów czy koordynacja prac. Ma również pewność, że jego mieszkanie znajduje się w rękach doświadczonych fachowców. Poza tym okres gwarancyjny wynosi najczęściej 2 lata - to naprawdę bardzo korzystna opcja - zauważa Ewa Foltańska-Dubiel.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Rzeczpospolitej w dniu 07.11.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

Kupując mieszkanie, już na wstępie warto przeanalizować koszty związane z jego wykończeniem. Czy bardziej opłaca się kupić mieszkanie urządzone “pod klucz”? Gdzie szukać oszczędności?

Zakładając, że kupujemy mieszkanie o popularnym metrażu 50 mkw., powinniśmy być przygotowani na wydatek przynajmniej 50 tys. zł. Wykańczając lokal w średnim standardzie, musimy liczyć się z kosztami w okolicach 75-100 tys. zł. Mieszkania premium nie mają tak naprawdę górnej granicy cenowej, dolna to około 150 tys. zł.

- Wykończenie mieszkania jest zdecydowanie droższe niż jeszcze kilka lat temu. Aby jak najbardziej zminimalizować wydatki związane z usługami, część prac warto wykonać samemu lub z pomocą rodziny. Do najprostszych czynności należy malowanie ścian i układanie paneli podłogowych - mówi prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta ukazał się na portalu housemarket.pl w dniu 09.11.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/ile-kosztuje-wykonczenie-mieszkania

Decydując się na zakup mieszkania, już na wstępie warto przeanalizować koszty związane z jego wykończeniem. Jak podaje portal domiporta.pl, za mkw. wykończonego lokalu w jednym z dużych miast, zapłacimy od 1000 do 3000 zł.

 Zakładając, że kupujemy mieszkanie o popularnym metrażu 50 mkw., powinniśmy być przygotowani na wydatek przynajmniej 50 tys. zł. Wykańczając lokal w średnim standardzie, musimy liczyć się z kosztami w okolicach 75-100 tys. zł. Mieszkania premium nie mają tak naprawdę górnej granicy cenowej, dolna to około 150 tys. zł.

- Wykończenie mieszkania jest zdecydowanie droższe niż jeszcze kilka lat temu. Aby jak najbardziej zminimalizować wydatki związane z usługami, część prac warto wykonać samemu lub z pomocą rodziny. Do najprostszych czynności należy malowanie ścian i układanie paneli podłogowych - mówi prezes Grupy Deweloperskiej Geo. - Nie oszczędzajmy jednak np. na wykańczaniu łazienki - dodaje.

 Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Gazety Współczesnej w dniu 06.11.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

Decydując się na zakup mieszkania, już na wstępie warto przeanalizować koszty związane z jego wykończeniem. Gdzie szukać oszczędności?

Stan deweloperski to najczęściej stan pośredni pomiędzy stanem surowym budynku a lokalem gotowym do zamieszkania. Poszczególne składowe mogą różnić się w zależności od oferty dewelopera, dlatego przed zakupem mieszkania niezbędne jest dokładne przeanalizowanie szczegółów umowy, którą podpisujemy z inwestorem.

- Jeśli planujemy usunięcie jednej ze ścian, postawienie ścianek działowych czy zainstalowanie ogrzewania podłogowego, należy zgłosić to już w początkowym etapie budowy inwestycji. Wykonanie takich zmian dopiero po odbiorze mieszkania jest o wiele bardziej problematyczne, a co za tym idzie - kosztowne - twierdzi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta ukazał się na portalu rynekpierwotny.pl w dniu 05.11.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/wykonczenie-mieszkania

Obecnie na ekipę remontową trzeba czekać nawet 5 miesięcy. Coraz większym powodzeniem cieszą się oferowane przez deweloperów pakiety wykończeniowe. Ile kosztuje taka usługa?

Z danych zebranych przez Home Broker, wynika, że ceny mieszkań wciąż rosną i co ciekawe, są obecnie najwyższe od 2008 roku. Najwięcej zapłacimy za lokal w Warszawie, Krakowie i Gdańsku. Skąd biorą się tak wysokie podwyżki i kiedy można oczekiwać spadku cen nieruchomości?

Na rynku mieszkaniowym nie widać spodziewanego spowolnienia. Jak podaje GUS, w okresie od stycznia do sierpnia 2018 r. deweloperzy oddali do użytkowania 68495 lokali, a więc o 8,1 proc więcej niż w tym samym czasie w roku poprzednim. W ciągu 8 miesięcy rozpoczęli budowę 89113 mieszkań, tj. o ponad 20 tys. więcej niż w analogicznym okresie 2017. Wzrosła również liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz zgłoszeń z projektem budowlanym.

- Drożejące mieszkania to pokłosie wyższych kosztów generalnego wykonawstwa. Firmy budowlane od dłuższego czasu borykają się z problemem deficytu siły roboczej. Dodatkową bolączką są znaczne wzrosty cen materiałów budowlanych, a także brak atrakcyjnych gruntów pod realizację kolejnych inwestycji - zauważa Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo.

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na portalu otodom.pl w dniu 24.10.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

http://bit.ly/ceny-mieszkan-galopuja

Ceny mieszkań nadal sukcesywnie rosną, a deweloperzy wciąż uruchamiają nowe inwestycje. Problem jest jednak dostępność działek budowlanych, rosnące koszty wykonawstwa i materiałów budowlanych.

- Ceny mieszkań na pewno nie spadną. Przeciwnie, realny wydaje się wzrost o kilka procent - mówi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo

Czy zmniejszy się popyt na nowe mieszkania, a obecne projekty staną się nieopłacalne?

Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Rzeczpospolitej w dniu 28.09.2018 r.

Zachęcamy do lektury!

Pomimo lekkiego spowolnienia deweloperzy wciąż notują wysokie wyniki sprzedaży. Największym powodzeniem cieszą się niewielkie lokale dwupokojowe w mniej popularnych dzielnicach dużych miast.

Najlepsze parcele znikają z rynku w ekspresowym tempie, a ich ceny sukcesywnie rosną. Jak radzą sobie z tym problemem deweloperzy? 

 - Nasza firma sukcesywnie kupowała grunty przez cały okres działalności, a jest to już 30 lat - mówi Ewa Foltańska-Dubiel, prezes Grupy Deweloperskiej Geo. - Mamy specjalną komórkę, która zajmuje się wyszukiwaniem ziemi, badaniem jej pod kątem użyteczności. Teraz, gdy ceny gruntów rosną, a liczba ofert drastycznie się zmniejsza, możemy dzięki temu realizować zaplanowane inwestycje.

Co stoi za wzrostem cen ziemi? Gdzie o działki budowlane jest najtrudniej? Artykuł z wypowiedzią naszego eksperta został opublikowany na łamach Rzeczpospolitej w dniu 27.07.2018 r.

Zachęcamy do lektury!